Jesteśmy już na wysokości Urugwaju. Powoli kończy się nasza morska część podróży. Zostało nam jeszcze co prawda kilka dni spokojnego życia na statku, ale już czujemy „oddech” nowej przygody, która nas niebawem czeka. Czujemy lekkie podniecenie i dreszczyk emocji przed nieznanym, bardziej wymagającym etapem podróży.