Poranek przyszedł dziś bardzo szybko . Wczoraj postanowiliśmy, że dziś już na pewno wyjeżdżamy i słowo stało się ciałem, pomimo, że same kłody pod nogi nam od rana Rysiek rzucał… Koniecznie chciał, żebyśmy zostali dłużej i zastawił nam motocykle 300 kg beczką wypełnioną masą tynkarską.