Ostatni dzień na statku. Nie denerwujemy się, jesteśmy spokojni. Trochę pracujemy nad artykułami do strony, trochę czytamy. Sprawdzamy pozycję statku. Płyniemy cały czas wzdłuż wybrzeża, najpierw holenderskiego, a od 11.00 już niemieckie. O 15.00 wsiadł na statek pilot, to niechybny znak, że zbliżamy się do Elby, u brzegów której znajduje się port w Hamburgu.