Peru – Dzień 327

Dzień trzysta dwudziesty siódmy 16.08.2019

Budzimy się rano, ciężarówki hałasują. Stoimy blisko poboru opłat. Nawet nie jemy śniadania, tylko ruszamy w stronę Juliaca, którą przejeżdżamy właściwie tranzytem. Miasto zaskakuje nas swoim rozmiarem, pomimo, ze na mapie wygląda na niewielkie. Ruch ogromny, dużo ciężarówek, tuk tuków, pieszych, samochodów osobowym.

Peru – Dzień 324

Dzień trzysta dwudziesty czwarty 13.08.2019

Okazało się ze apetyt rośnie w miarę jedzenie i chociaż nie zamierzaliśmy zapuszcza się na drugą stron kanionu kalka, to zadecydowaliśmy, że nie zawracamy do Huambo… Dzisiaj poświęcilśmy czas na eksploracje doliny wulkanów. Rozpościera się ona na dużym terenie po drugiej stronie kanionu Colca.

Peru – Dzień 323

Dzień trzysta dwudziesty trzeci 12.08.2019

Na dzis plan następujący: prosty zwięzły i jakby się wydawało niezmieniany. Jednak jak się okazalo życie plata czasem rozne figle i przynosi niespodzianki. Emocjonujący dzień dzisiaj. Wstaliśmy skoro świt. Po prostu tak to jest w górach, gdy zapada zmrok nie ma za bardzo co robić, słońce szybko chowa się za górami, więc trzeba iść spać.

Peru – Dzień 322

Dzień trzysta dwudziesty drugi 11.08.2019

Niedziela. Chyba czas na kolejną przygodę ! Zwijamy się z bardzo przyjaznego miejsca. Po pierwsze wysokość nam odpowiadała Wreszcie człowiek może normalnie oddychać i nie męczyć się za bardzo przy chodzeniu. Po drugie na miejscu mieliśmy i prysznic i energię, no i oczywiście toaletę.