Kolumbia – Dzień 794

Kierunek Minca. Pierwszy etap naszej nowej przygody… Rano po śniadaniu spotykamy się z Mariuszem i Agnieszką. Są punktualni jak prawdziwi Europejczycy. Nie to co mieszkańcy Kolumbii ;). Bierzemy Taxi i jedziemy w okolice lotniska do wypożyczalni samochodów. Bardzo rzadko korzystaliśmy z takich udogodnień podczas naszych wyjazdów, jednak tym razem jest to wydaje się, najbardziej korzystna opcja poruszania się po Kolumbii.

Kolumbia – Dzień 791

Pomimo że jesteśmy w Kartagenie od dłuższego czasu i właściwie odpoczywamy, to nie tak do końca. Ja co prawda próbowałem składać filmy z wyprawy, ale jakoś to opornie idzie ostatnio i nie ma wielkich postępów. A materiału jeszcze zaległego sporo… Ale do rzeczy w robieni filmów przeszkodziło mi tez ostatnio kolejne zlecenie na kilkadziesiąt artykułów dla starego klienta jeszcze z okresu pobytu w Sata Marta.