Dzień dziś obfituje w robocze działania. Pisanie, poprawianie tekstów, różne inne pierdoły. Ponieważ trzy dni byliśmy trochę wycięci ze świata ksiąg, więc teraz praca wre. Niedziela. Czyli jest dobrze.
Wspominam Linę, jaka to ciekawa jednostka społeczna. 🙂 Prawie jak wojująca feministka .