375 dzień wyprawy
Dzień kobiet upływa pod znakiem mariscos, czyli różnych owoców morza, które mnie dziś niejako prześladują. Mariscos czyli ostiones (małże) różnego rodzaju, krewetki, ryby sprzedają tu na każdym prawie rogu. Każda uliczna knajpa czy nawet zwykły wózek sprzedaje tego typu „dania”.