Wszystkie wpisy, których autorem jest gsk

Urugwaj – sto dziewięćdziesiąty siódmy dzień wyprawy

Dziś fantastyczny dzień. Głównie za sprawą meczu Urugwaj – Włochy. Emocje były ogromne.Zmagania Urugwajczyków oglądaliśmy w porze obiadu, na który Horacio przygotował same pyszności – chinchulin czyli krowie jelita, nereczkę i kiełbaski zwane chorizo. Dwóch pierwszych nawet nie próbowałam, ale mój mąż nereczkę zjadł i owszem, może się nie oblizywał, ale zjadł.