Archiwum kategorii: Polska

1. Polska – Hiszpania. Jak lecimy z bagażem podręcznym Wizzair

1 dzień wyprawy.

Wreszcie wyjeżdżamy. Długo oczekiwana wyprawa nareszcie się zaczyna. Dwa lata przesiedzieliśmy w Bieszczadach, by wreszcie teraz wyruszyć za ocean, na drugą półkulę świata.

Zaczęliśmy się pakować już parę dni temu kiedy w sobotę 25 lutego kupiliśmy bilety. Jedziemy trochę chaotycznie, ale przemyślanie (cóż za oksymoroniczność).

Bieszczady, kolejna zima przed nami…

Dokładnie wczoraj, 27 grudnia minął rok odkąd przyjechaliśmy w Bieszczady. To był szalony okres w naszym życiu obfitujący w wiele wyzwań i nowych sytuacji. Oczywiście nasze bogate doświadczenie życiowe i podróżnicze bardzo nam pomogło w poradzeniu sobie z czekającymi na nas wyzwaniami…

Nie przypuszczaliśmy, że będzie to czas, który wystawi nas na próbę, że będzie bardzo wymagająco.

Bieszczady, mistyczna kraina…

Chyba każdy marzy aby „rzucić wszystko i zamieszkać w Bieszczadach…” No więc my to zrobiliśmy…! Ale pomimo tego że Bieszczady wydają się mistyczną krainą pełną wolności, tu też trzeba pracować żeby żyć 😉

Bieszczady stacjonarnie

Nasze Bieszczadzkie życie… Od momentu kiedy wylądowaliśmy w Bieszczadach minęło już ponad 10 miesięcy!

Bieszczady – Technicznie

Mieszkanie w Bieszczadach pomimo, że jest marzeniem wielu osób nie jest pozbawione wyzwań i problemów. Chodzi mi o problemy techniczne które są wynikiem mieszkania w bardziej niedostępnych miejscach. Dotyczy to również innych rejonów Polski, jednak jak się przekonujemy każdego dnia, góry z oczywistych względów niosą większe wyzwania… Ostatnimi czasy doświadczamy na własnej skórze tych uciążliwości.

Polska – Bieszczady…

Życie często nas zaskakuje w rożnych sytuacjach. Jednak obecny nasz stan i miejsce w którym jesteśmy wybraliśmy sami jeszcze będąc w Kolumbii… Już wówczas prowadziliśmy rozmowy, aby zostać „opiekunami” schroniska w górach! Zajęcie jest wymagające, ale daje wiele satysfakcji. No i czujemy się jakbyśmy wciąż byli w podróży…

Na dzień dzisiejszy mamy za sobą niezłą teleportacje z Ameryki Południowej.

Polska – Dzień 811

Pierwszy poranek w stolicy Polski u naszych przyjaciół nadszedł wcześnie. Obudziłem się około7,30. Trochę dziwne, bo właściwie w tym pierwszym dniu nie zauważam różnicy czasu. A przynajmniej na razie tak jest. Zatem siadam po cichu żeby nie budzić mojej żony i piszę te pierwsze słowa po powrocie do Polski na dłużej po ponad 2 latach podróży!