251 dzień podróży
Wczoraj minęło nam 250 dni od wyruszenia z Polski. To sporo czasu i wiele się zdarzyło w tym okresie. Mieliśmy różne momenty. Czasem całkiem dramatyczne które zasiewały w nas zwątpienie co do sensu takiego stresu i wysiłku. Jednak większość dotychczasowej wyprawy to pozytywny czas i miłe chwile. Czasem relaksujące ale też uczące nas zarówno o odwiedzanych miejscach jak i o naszej relacji 😉
Obecnie po tak długim czasie w drodze mamy apetyt na więcej. Mamy nadzieję że obecna „chwila” przestoju w jednym miejscu zakończy się decyzją że ruszamy dalej pełni zapału. Na razie jednak ja jestem w czasie kuracji i biorę tabletki. Za kilak dni idziemy na kontrolę i zobaczymy co dalej… 😉
05.11.2023
—————————————–