Wszystkie wpisy, których autorem jest Krzysztof Rudź

Kolumbia – Dzień 687

Wolność, wolność… Niby nic szczególnego, jednak bardzo ważna i niezauważalna rzecz. Dopóki się ją ma ;). Dziś postanowiliśmy nieco nagiąć przepisy obowiązujące w Kolumbii i „uciekliśmy” dalej niż zwykle od naszego domu. Nie żeby ucieczka była jakaś dramatyczna. Ale jednak pojechaliśmy jakieś 10 km w linii prostej na południe od Rodadero, czyli dzielnicy w której mieszkamy.

Kolumbia – Dzień 685

Podobno weekendy są do odpoczywania. No to chyba nie u nas ;). A przy najmniej w ostatnim czasie. Niby jesteśmy na wyprawie, wakacjach, czy jak to tam nazwać! A jednak ostatnie tygodnie sprawiły, że czas nam leci nadzwyczaj szybko. Bo tak w gruncie rzeczy, to jeszcze tyko miesiąc i nawet w Polsce koniec wakacji… Ale my liczymy, że właśnie po polskich wakacjach otworzą się przed nami nowe możliwości!

Kolumbia – Dzień 682

Powoli przygotowujemy się do otwarcia niektórych sektorów życia społecznego w Kolumbii. A raczej mamy nadzieje, że zgodnie z nielicznymi informacjami jakie pojawiają się w telewizji to otwarcie nastąpi… Bo z drugiej strony 3 miesiące temu wszyscy nam mówili tu, że jeszcze maksymalnie kilka tygodni i sytuacja wróci do normy…, a nie wróciła… Zatem przygotowujemy się mentalnie, a fizycznie dalej tkwimy w tym samym miejscu.