405. Niedzielne igraszki z psem

405 dzień wyprawy

Wyjazd do Japonii nabiera kształtów. Mamy już opracowany plan. Wyjeżdżamy 22 kwietnia do San Diego z Iwoną. Następnie koło lotniska wypożyczamy auto i jedziemy spokojnie do Los Angeles. Tam śpimy w tym samym hotelu co ostatnio w drodze na Hawaje. Następnego dnia rano oddajemy auto i jedziemy shuttle bus na lotnisko. I wio…. to znaczy fru…. do Tokyo… To będzie super czas. Już się nie mogę doczekać.

A dziś zostajemy sami na „gospodarstwie”, bo Andrzej z Iwonka jada do Kalifornii załatwiać jakieś sprawy. Zatem gotujemy botwinkę i opiekujemy się psem…

07.04.2024

——————————