520 Chia na drugie śniadanie…

520 dzień wyprawy

W związku z tymi problemami żołądkowymi Krzysztofa, staramy się jeść w miarę regularnie i w miarę lekkostrawnie. Codziennie przygotowuję więc posiłki, które zabieramy ze sobą, tak by mógł zjeść regularnie w ciągu dnia. Ja korzystam z dobrodziejstwa inwentarza domowego i mam prawie codziennie na drugie śniadanie wspaniałą chia z mlekiem migdałowym 😉 razem z owocami.

517. Niedziela

517 Dzień wyprawy

Odpoczynek. Wymęczeni jesteśmy bardzo. Jeszcze miesiąc. Długi miesiąc przed urlopem w Polsce. 5 tygodni. Za pięć tygodni według planu będziemy w samolocie. Z drugiej strony lepiej się tak mocno nie przywiązywać do tej myśli… Oczywiście plan jest, natomiast trzeba pamiętać, że los i różne okoliczności mogą się poplątać.