904 dzień wyprawy
Rano pięknie, słońce wstało, kawa przy kwiatach, ale zrywamy się przed ósmą z parkingu przy Camping World i jedziemy dalej, W Colorado Springs załatwiamy Costco, zakupy i paliwo. Także wszystko ogarnięte i jedziemy na kamping, gdzie zostaniemy 4 dni. Już nas na dzień dobry wkurzyli bo okazało się, ze nie doczytaliśmy przy bookingu campingu i okazało się, że oprócz 37 usd, trzeba jescze dopłacić za wjazd na teren parku stanowego. No się zdenerwowaliśmy.


I tak to się stało, że wieczór do tego wszytkiego gorący jak cholera, klimę musimy włączyć, i tak to się teraz się przekłada na samopooczucie.
Ale wieczorem rowerek, całkiem fajne traski rowerowe Takie amerykańskie… 🙂
19.08.2025