188. Wystawa w Armstrong

188 dzień wyprawy

w nocy przyjechała Jackie, u której zatrzymaliśmy się na workawayu. Rano mieliśmy okazję się wreszcie poznać i porozmawiać. Przed południem przyjechała Hedi i jeszcze jedna koleżanka :). Ruszyliśmy do miejscowości Armstrong. Tam odbywa się coroczna, już po raz 122 wystawa i rodeo. Setki ludzi, zorganizowane płatne parkingi, bo miasteczko jest w sumie niewielkie. W ogóle Kanada będzie nam sie kojarzyć bardzo mocno z farmerskim, rolniczym regionem, w jakim właśnie jesteśmy. W każdym razie oprócz oglądania krów, świń, owiec, kóz, wszystko w pieknych boksach, także najpiękniejsze koguty i kury różnych gatunków, indory i indyczki, gołębie i gołębice, króliki, alpaki, były także konie.

Koni było mnóstwo ale nas najbardziej urzekły organizowane na Rodeo Ring zawody, nazywane mini chuckwagon races, czyli wyścigi na mini bryczkach, z czterema konikami, albo inaczej kucami (nie mylić z kucykami…, bo to były dorosłe kuce…) W każdym razie zabawa była przednia, wyścigi rozgrzały nas do czerwoności, zdarłam sobie gardło od dopingu i ręe mnie bolały od klaskania.

na innym stanowisku mieliśmy okazję podziwiać Lumberjack Show, czyli taki szoł przygotowany przez drwali, obsługujących różne piły, siekiery, a wszystko pod patronatem szwedzkiej firmy Husqvarna. Lumberjack to pierwowzór kanadyjskiego drwala, kiedy to praca ta była super ciężka a pozyskane drzewo było spławiane rzekami. Stąd też podczas show jedna z konkurencji to walka na obracającej się kłodzie na niewielkim wodnym basenie.

Drwala wprawaiją stopami drzewo w ruch, a celem jest to, by przeciwnik spadł do wody. Dosyć ciekawe, aczkolwiek show odrobinę infantylne. Ale może to dlatego, że to festyn rodzinny i ludzie przychodzą z całymi rodzinami. tłumy dzieci, ale też jest ogrom atrakcji dla nich. Miedzy innymi różne karuzele, strzelnice, domy grozy i temu podobne rzeczy.

Ale nie mogę powiedzieć, bo atrakcyjne było, kiedy drwale obwiązali sie sznurami i wspinali na pal, na czas, a także kiedy siekierą trafiali do tarczy z drewna.

Był również Dan z Yukonu, który profesjonalnie bierze udział w poszukiwaniach złota, a raczej różnych tego typu konkursach. Okazało się, że wiele takich konkursów odbywa się na całym świecie, głównie jednak Kanada i Alaska, ale też w Kalifornii.

Wykończeni wróciliśmy do domu.. rosołek i człowiek znowu musiał się zabrać do pracy… filmy… trochę tekstu do książki… nie ma lekko 🙂

03.09.2023

———————————