Na balkonach obok naszego mieszkania pojawiły się kolejne osoby rodziny. Otwarcie plaż i poluzowanie zakazów różnego rodzaju powoduje że ludzie coraz częściej decydują się pojechać gdzieś turystycznie. Widać to po ulicach i różnych miejscach typowo turystycznych. Oczywiście turystów z zagranicy nowych nie ma. Jeśli widać jakiegoś nie Latynosa to jest to raczej tu mieszkający jak my „białas” 😉
Po południu poszliśmy na mały spacer na najbliższą plażę. Po drodze szło kilkaset osób z naprzeciwka. Sprawa rozwiązała się kiedy doszliśmy do wybrzeża. Po prostu tubylcy poszli kąpać się na dziko bez zezwolenia i policja ich przegoniła z wody… Taka to w Kolumbii dyscyplina jest…
Dzień siedemset dwudziesty ósmy – 20.09.2020
—————————–