Archiwum kategorii: Chile

Chile – Dzień 115

Dzień sto piętnasty 16.01.2019

Płyniemy promem z Quellon na wyspie Chiloe do Chaiten na kontynencie. Chile to wielki kraj, a w patagońskiej części bardzo mocno poprzedzielany różnymi jeziorami, dopływami, poszarpanymi wybrzeżami, dlatego też często korzysta się tu z promów.  Gdybyśmy zdecydowali się na to, że z Chiloe jedziemy do Chaiten „naokoło”, to musielibyśmy cztery razy korzystać z niewielkich promów.

Chile – Dzień 112

Dzień sto dwunasty 13.01.2019

Rano skoro świt budzimy się. Jest 8:00. Wulkanu Osorno oczywiście nie widać, dookoła sporo samochodów i trudno o intymność i takie tam sprawy. Jesteśmy trochę podirytowani, że wulkanu nie widać, pomimo, że dzień wydaje się słoneczny. Decydujemy, ze pojedziemy zobaczyć z drugiej strony, może tam trochę mgły opadły.

Chile – dzień 111

Dzień sto jedenasty 12.01.2019

Noc minęła cicho i spokojnie. Wyspaliśmy się do ósmej, wstaliśmy szybka poranna toaleta na parkingu, wizyta w miejskiej piekarni na głównej ulicy miasta i już pędzimy na granicę. Przekraczamy ją w punkcie Paso Cardenal Antonio Samore najpierw, posterunek argentyński, później 17 kilometrów dalej faktyczna granica, a dalej, prawie 20 kilometrów dalej odprawa chilijska.