Wietnam – czterdziesty czwarty dzień wyprawy

Ho Chi Minh to miasto, poprzecinane wieloma rzekami i kanałami. Największa z nich to Sai Gon River. Podczas gdy Hanoi ma ponad tysiącletnią tradycję, o Sajgonie pierwsze wzmianki pojawiają się pod koniex XVII wieku. Sajgon jako port był zbudowanany w 1862 roku i gwałtownie stawał się największym i najbardziej dynamicznym portem w tym rejonie, przez wiele lat zwany był nawet Perłą Dalekiego Wschodu.
W wyniku wygranej wojny przez Wietnam północny z USA i sprzymierzeńcami, zjednoczono kraj. Dla upamiętnienia tego w lipcu 1976 roku zmieniono nazwę z Saigon na Ho Chi Minh City (w skrócie HCMC). Obydwie nazwy funkcjonują do dziś, pomimo, że oficjalnie używa się skrótu HCM.
Jestem zauroczona Saigonem. To miejsce, które po prostu mnie urzekło. Widać francuskie wpływy bardzo mocno, wszak do 1975 roku przez ponad 100 lat, teren ten był pod protektoratem Francji. Miasto jest przestrzenne, ani śladu wąskich uliczek Hanoi i jego ścisku. Być może jesteśmy już przyzwyczajeni do milionów skuterów, bo w Sajgonie wydają się czymś najnormalniejszym.
Ranek był trudny. wstaliśmy o 4 rano i taksówką pojechaliśmy na lotnisko. Port lotniczy jak wymarły, ani jednego człowieka, po pięciu minutach weszła jedna osoba, potem druga, potem wstał człowiek, który spał za kontuarem baru. Potem zaczęło się zaludniać, ale pierwsze wrażenie było niesamowite, pustej hali odlotów.
Lot przebiegł bez problemów. VIetnam Airlines to chyba najuboższe linie, ponieważ w cenie normalnego biletu dają na pokładzie podczas przelotu jedynie pół litra wody mineralnej. Niegazowanej. No sok, to rozumiem, ale zostawmy to…
Po godzinie byliśmy już w Ho Chi Min City. Odnieśliśmy pierwsze, poważne zwycięstwo. Udało nam się dojechać do centum miasta miejskim autobusem lini 152. Staje przy 11 filarze przy hali przylotów… Taksówka miała kosztować 8 dolarów. My pojechaliśmy za 1 dolara od osoby razem z tubylcami.

saigon 079
Drugie zwycięstwo to znalezienie taniego hotelu i to w miarę szybko. Mieliśmy do dyspozycji cały dzień. Nie bacząc na rosnący upał rozpoczęliśmy zwiedzanie miasta. Zobaczyliśmy Katedre Notre Dame, przepiękny budynek świątyni niestety był zamknięty. Przy katedrze mieści się zabytkowy budynek poczty. Zbudowany w 1886 roku budynek oszałamia swoją architekturą. Oglądamy jeszcze gmach teatru, również z przełomu XIX i XX wieku, a także Opere. Wszystkie budowle we francuskim stylu, zbudowane z rozmachem i wkomponowane w przestrzeń miasta. Obok Opery oglądamy Hotel Continental, który był w okresie wojny wietnamskiem kwaterą dowództwa wojsk amerykańskich.
Do najciekawszych miejsc, które oglądamy dzisiejszego dnia, na pewno zaliczymy Conference Hall lub inaczej zwany Independence Palace, lub Reunification Palace. To budynek zbudowany w 1868 roku dla Gubenartora kolonii francuskiej. Pałac był wówczas nazywany Norodom Palace. Do 1975 toku rezydował tam prezydent południowego Wietnamu, a później wojska północnego Wietnamu zdobyły to miejsce i rozpoczął się proces zjednoczenia kraju w duchu komunistycznym.

saigon 109
Pałac jest imponujący, niestety był dwa razy bombardowany, więc niewiele zostało z pierwotnej, francuskiej formy. Bryła i zamysł architekta pozostał i budynek, pomimo swoich socrealistycznych udogodnień jest zadziwiająco ciekawy i interesujący. Zwiedzamy go z przewodnikiem. Młody chłopak szczegółowo, ciekawie i z entuzjazmem mówi o historii tego miejsca. Odwiedzamy chyba wszystkie zakamarki. Sale konferencyjne, część mieszkalną prezydenta, kuchnie. Potem schodzimy do piwnic gdzie był sztab wojskowy.
Miasto jest pełne zieleni, dużo parków i zielonych terenów. Jestem zauroczona. Wiem, wiem. Powtarzam się.

saigon 072
Wieczór kończymy w Ben Thanh Market. To ogrommny teren ze stoiskami, na których możesz kupić tysiąc i jedną rzecz, począwszy od ciuchów różnej maści, toreb, szmatek, plecaków, po słodycze, kawy, owoce, pamiątki w setkach wzorów, form i kolorów. Sam budynek owej hali targowej jest ciekawy. Zbudowany pierwotnie w 1870 roku, odnowiony w 1914 stanowi zabytek sam w sobie. Na froncie hali wieża zegarowa, bardzo charakterystyczna dla tego miejsca.