615 dzień wyprawy
Niedzielny relaks na campingu Los Alisitos całkiem znośny. Niestety obok nas znowu rozłożyli się Amerykanie i są znowu bardzo hałaśliwi. Piją piwo, głośno krzyczą, wiekowo widać, że już na emeryturze, a pomimo to nikogo dookoła nie szanują. Słabe to bardzo..
Na noc potrzebne już grube kołdy…
03.11.2024
————————————