Polska – Dzień 350 – 377

Dzień  trzysta pięćdziesiąty do trzysta siedemdziesiąty siódmy    08.09.2019 – 05.10.2019

Pierwszy tydzień w Polsce minął nam szybko. Zaskakująco szybko. Kilka wizyt u znajomych planowanych jeszcze przed przylotem było super miłych. Fajnie jest się móc spotkać i pogadać jak gdyby się nie wyjeżdżało.

Chuño – Smak Boliwii

Jak udomowić ziemniaka, czyli rozmowy o chuño.

Mówiąc o kuchni boliwijskiej nie można nie wspomnieć o chuño. To ziemniak, pozbawiony wody w procesie odwodnienia. Aby mogło powstać dobre chuño musi być zimno. Na początku wybiera się ziemniaki, następnie rozprowadza je na trawie, pozostawia się na na noc, by mogły zamarznąć, a następnego dnia słońce rozmraża je, oddzielając łuszczy skrobię i odparowuje płyn.

Dzień 349 – Polska (Dzień 1)

Dzień trzysta czterdziesty dziewiąty 07.09.2019

Ten lot dał nam mocno w kość… Dobre kilka godzin trzęsło niemiłosiernie! Samolot co chwilę skakał to w górę to w dół. Pewnie było to spowodowane większymi niż normalnie „dziurami” powietrza w tej części świata. Widzieliśmy pod sobą przesuwające się kontury północno zachodniej części Kanady na pograniczu z oceanem Atlantyckim.

Peru – Dzień 346

Dzień trzysta czterdziesty szósty 04.09.2019

No dobra, koniec z „ukrywaniem”, niespodzianki !. Chyba już większość z Was wie, że jedziemy do Polski… Ciężko było ukrywać tajemnicę przez prawie 3 miesiące !. Ale jakoś tak wyszło, że nie bardzo sami wiedzieliśmy chyba co zrobiliśmy kupując bilety do Polski i nie docierało do nas, że lecimy do domu.

Dron w podróży – plusy i minusy…

Nowoczesna technologia wkradła się już chyba na dobre do naszego życia. Zawładnęła niemal wszystkimi dziedzinami i śmiem twierdzić, że nie możemy bez niej żyć….???

Drony, bo nich mowa są tego najlepszym przykładem. Ostatnio zewsząd „atakują” nas piękne ujęcia filmowe i zdjęcia wykonywane właśnie przy użyciu tych latających maszyn.

Peru – Dzień 344

Dzień trzysta czterdziesty czwarty 02.09.2019

Poranek przywitał nas lekka mżawką. Cały horyzont nad oceanem jest mocno zaciągnięty chmurami. Piasek pod stoami mocno wilgotny i nie wiadomo, czy bardziej od morskiej bryzy, czy od deszczyku. Jednak jakoś tak ochoczo wstajemy już około 7 i pierwsze działania, to kawa… Potem pomału budzą się nasi towarzysze i wspólnie zaczynamy kolejny dzień.

Peru – Dzień 343

Dzień trzysta czterdziesty trzeci 01.09.2019

Dziś pierwszy września. Dzień kiedy dzieci i młodzież wraca ponownie do szkoły. Kiedy mentalnie kończą się wakacje. Kiedy jesień zbliża się wielkimi krokami i jakaś taka nostalgia ogarnia człowieka za uciekającym latem… A nas to wszystko całkiem omija, nie dotyczy i całkowicie nie jest ważne!

Podróże to nasza pasja

Napisz do nas
Facebook
YouTube