Od dłuższego czasu przymierzaliśmy się do zamontowania w Defenderze haka holowniczego. Z wielu modeli żaden nie podobał nam się za bardzo. Wszystkie wyglądały na dziwnie wystające za bardzo do dołu. A jest to dosyć ważna kwestia w czasie różnych przepraw i wyjazdów w teren. Wreszcie udało nam się zamknąć temat przy ogromnym udziale przyjaciela z Mielca 😉 Wyprodukował on i przetestował zgodny z normami hak odpowiadający naszym wymaganiom.


Główną jego zaletą jest demontowalna część „robocza”. Pozwala to na całkowicie odwracalne wyjęcie kuli do zaczepu przyczepu i nie przeszkadza w jeździe po dużych dziurach. Dodatkowym atutem są akcesoryjny szarpak do ciągania innych pojazdów i dodatkowa belka osłaniająca zbiornik pod tylną częścią ramy.


Hak ma homologację na 3500 kg uciągu i 100 kg nacisku na niego. Spełnia zatem wszystkie wymagania nasze i przepisów 😉

————————————————–