Argentyna – Dzień 183

Dzień sto osiemdziesiąty trzeci 25.03.2019

Emocjonujący dzień. Pracuję dziś w laboratorium, gdzie przygotowuję pojemniki na sadzenie niewielkich roślinek, z których później będą sadzeniaki ziemniaków. Pracuje razem z Patrycją, to 51 kobieta, która jest niezwykle komunikatywna, opowiada wiele różnych rzeczy, łącznie z tym, ze ma 31 letniego narzeczonego, oraz że mężczyźni w Argentynie to straszni maczyści (czyli że typ maczo, kobieta jest zawsze kimś niżej…)

Krzysiek robi film dla Guillerma, który ma mu pomóc sprzedać idee dronowej pomocy w zbieraniu ładunku genetycznego (liści ziemniaka).

Dzień jest ciepły, w nocy tylko temperatura znacznie spada. Na szczęście mamy niewielki grzejnik w pokoju. Przeżyjemy…