580 dzień wyprawy
Dziś niedziela możemy sobie robić co chcemy. jak zawsze zresztą, ale dziś szczególnie… Zatem po porannym lenistwie, trochę przed południem ruszamy na miasto. Mamy do zrobienia małe zakupy spożywcze. Po drodze wstępujemy na stacje benzynową. Musimy zatankować trochę paliwa, bo ostatnie tankowanie robiliśmy jeszcze z tydzień przed wyjazdem do Europy. Wykorzystujemy dobry kurs wymiany dolara na stacji i płacimy 50 USD za prawie 40 litrów diesla. Obecnie cena tego paliwa w Meksyku to 23,6 Peso za litr.
No a potem to już wizyta w Calimax i powrót na „naszą „plażę”. Naszą to znaczy niedaleko budynku Mar Y Sol. To tu właśnie rozkładamy się z naszym „kempingiem”. Robimy coś na ząb, odpalamy naszego kompa i oglądamy kilka odcinków serialu. A za oknami Pacyfik…
29.09.2024
——————————–