Peru – Dzień 322

Dzień trzysta dwudziesty drugi 11.08.2019

Niedziela. Chyba czas na kolejną przygodę ! Zwijamy się z bardzo przyjaznego miejsca. Po pierwsze wysokość nam odpowiadała Wreszcie człowiek może normalnie oddychać i nie męczyć się za bardzo przy chodzeniu. Po drugie na miejscu mieliśmy i prysznic i energię, no i oczywiście toaletę. Obawialiśmy się co prawda sporego hałasu, szczególnie w nocy. Ale nie było tak źle i już około 23 ruch na drodze za murem ucichał i spaliśmy spokojnie. Tak więc zwijamy zadaszenia, nabieramy wody we wszystkie pojemnik i wyruszamy… Arequipa jest przepięknie położona. Otaczają ją wulkany, najważniejszy to Misti, Chachani i Pichu Pichu.

image003

Z każdą godziną stawało się coraz cieplej, pomimo tego, że wspinaliśmy się drogą szutrowa coraz wyzej. Za miastem zatankowaliśmy, niestety za gotówkę, ponieważ w Peru nasza karta nie jest akceptowalna, barziej popularna jest Visa i Mastercard nie chca przyjmować.

sdr

Po 80 km skręclilismy w prawo z asfaltu na drog szutrowa. Wcześniej jednak wykorzystując pore obiadowa zjedliśmy obiad. Typowo peruwiańskie jedzenie, jakos tak wydaje nam się ze jest troche podobne do boliwijskiego. Pastel de Papas, czyli ciasto z ziemniaków, ryz i kurczak lub pstrag. Całość w miare smaczna i pozywna a także tania, bo 10 soli peruwiańskich.

sdr dav

Kilka kilometrow za rozwidleniem, krajobraz staje się coraz bardziej suchy. Mijamy przybudówki i domki, wszystko to prawie bez zadnej roślinności i całkowicie opuszczone. Droga wiedzie nas poczatkowo lekko w dol po czym zaczyna się wspinac w kierunku kanionu Colca do którego zmierzamy. Wybralismy droge troche na wyczucie, ponieważ szlak turystyczny prowadzi raczej przez Chivay, droga asfaltową. My na przekór. Jedziemy szutrem.

sdr dav sdr

Zjezdzamy na chwile do jakies wioseczki, zacheceni  tablica ze jest tam sanktuarium. Okazuje się ze to nowy budynek i raczej nieantyczny. Znajdujemy zatem niewiele dalej, jakies 15 km, miejsce na nocleg. Slonce szybko chyli się ku zachodowi i znika za wysokimi gorami. Szybko w gorach zachodzi slonce