186. Molo i Pub w Salmon Arm…

186 dzień wyprawy

Salmon Arm to ciekawie położone miasto. Spora jego część jest położona na pofałdowanych wzgórzach niedaleko jeziora. Jest to dosyć mocno zalesiona część z domami mieszkalnymi. I właśnie w tej części mamy szczęście przebywać. Centrum zaś jest usytuowane niejako w dole pod nami. Z tego też względu w mieście znajduje się sporo dróg ze sporym nachyleniem.

WIeczorem ciekawe wydarzenie. Przyjechała po mnie Hedi i pojechałyśmy do Downtown, do pubu, gdzie spotkałam się z jej kolerzankami, wszystkie 70+ i jednym kolegą, także 70+. Ciekawe doświadczenia, a na pewno ciekawa lekcja kanadyjskiego życia, zwyczajów, poglądów i opinii. No i języka oczywiście. Może to dziwne, ale wypiłam czeskiego pilsnera… czeskie piwo w towarzystwie Niemki… w kanadyjskim pubie.

01.09.2023

———————————