Przy okazji dzisiejszej wizyty w gabinecie rehabilitacji byliśmy również odwiedzić miejsce gdzie są koty, które czekają do adopcji. Okazało się, że część z kotów została zabrana do Bogoty bo tam maja znaleźć nowe domy. Nawet widzieliśmy program w telewizji jak pakowano je do klatek i w dużej ilości wysłano chyba policyjnym transportem z Santa Marta. Jednak na miejscu zostało jeszcze kilka. Wszystkie dorosłe matki, chyba 3 albo 4 i kilka małych kociaków.

Niestety dziś pada cały dzień deszcz, miejscami dosyć intensywny i nie było jak dokładnie zobaczyć ile ich jest. Dostały jedzenie i picie, więc powinno być na razie dobrze. Wstąpiliśmy jeszcze do warzywniaka po drodze. A potem przejechaliśmy przez centrum zobaczyć co tam słychać. Chyba z powodu deszczu nie było korków i jakoś wyraźnie mniejszy ruch…

Dzień sześćset dziewięćdziesiąty siódmy – 20.08.2020

————————————