Kolumbia – Dzień 749

Dzień dobry. Piękny dzień dziś… Wstał od rana. Cieszymy się Kolumbią, naszym życiem tutaj. Gorącą słoneczną pogodą. Ciszą, spokojem, porannymi ćwiczeniami, wspaniałym awokado, super owocami, papają, ananasami, arbuzami, a nade wszystko moim ulubionym uchuva…

Nie ma nic piękniejszego niż wstać skoro świt (tutejszy świt…, czyli o 6.00 rano) najpierw tradycyjnie poranna kawa, potem długie, niekończące się rozmowy, planowanie przyszłości, rozpatrywanie możliwości, niezmiennie od wielu miesięcy. Potem poranna porcja ćwiczeń, koktajl z awokado (mój ulubiony) i powolne wzięcie się do pracy…

Bo trochę jej tu mamy, jakieś teksty, tworzenie niezmiennie filmów, bo materiału to tu dużo… A poniżej najnowszy film 😉

Dzień siedemset czterdziesty dziewiąty – 11.10.2020

—————————